Sesje
Witamy z powrotem!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Sesje Strona Główna
->
Humor
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Shout Box
----------------
Shout Box
Nasze forum
----------------
Regulamin
Nasze forum
Avatary i sigi
Koalicje
----------------
Koalicje (bez skojarzeń :D )
Sesje
----------------
Co to jest sesja?
Galaktyka
Forgotten Realms
Śródziemie
Warhammer
Świat Mroku
Planescape
Inne
Nasz własny świat
----------------
Stwórzmy nasz własny świat
O wszystkim innym
----------------
Offtopic
Książki
Filmy
Muzyka
Komiksy
Gry
Zwoje
Humor
Nasz kochany, piękny kraj
Wyżyj się!
Wir Chaosu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Nathan
Wysłany: Sob 20:59, 19 Sie 2006
Temat postu:
Lonely Wolf napisał:
... gdziemójpalec...
Czyżby aluzja do mojej sesji^^
Lonely Wolf
Wysłany: Sob 17:49, 19 Sie 2006
Temat postu:
Phew!~ Co wy możeciwe wiecieć o biednych magach... gdziemójpalec...
Alluin
Wysłany: Sob 22:35, 12 Sie 2006
Temat postu:
Świetne
Erilad
Wysłany: Pią 8:47, 11 Sie 2006
Temat postu:
No tak ogólnie to się pośmiać można, a kilka jest naprawdę niezłych.
DarkShadowofAngel
Wysłany: Czw 20:48, 10 Sie 2006
Temat postu:
Patrzycie tylko na krytyczną stronę postu. Może nieco pozytywów teraz.
Erilad
Wysłany: Śro 10:12, 09 Sie 2006
Temat postu:
Tja... niektóre powtórki.
Kot
Wysłany: Wto 21:32, 08 Sie 2006
Temat postu:
Taa... Magowie czasem naprawde są bieeedni XD. Niezłe
jak z życia wzięte choć niektóre są do siebie podobne
Nicky
Wysłany: Wto 13:31, 08 Sie 2006
Temat postu:
Większość takie sobie, ale są perełki.
DarkShadowofAngel
Wysłany: Wto 0:28, 08 Sie 2006
Temat postu: Czego żaden mag nie chce usłyszeć od swego ucznia...
Czego żaden mag nie chce usłyszeć od swego ucznia...
1. Czy Powiększenie działa na Strefę Unicestwienia?
2. Nie miałbyś nic przeciwko temu, żebym wziął dywan na weekendowy wyjazd, prawda?
3. Czy ten run wyryty na klatce był ważny?
4. Pomóc ci?
5. Mógłbyś tu pozwolić? Mam na myśli teraz?
6. Szybko! Jak odesłać wielkiego demona?
7. Ciekawe do czego jest ta różdżka? (mówi, machając nią w powietrzu)
8. Pamiętasz demona, którego więziłeś w piwnicy? Cóż...
9. Uuuups!!
10. To miałem zapalić te świece wokół pentagramu?
11. W końcu ustrzeliłem tę sowę, która ciągle za tobą latała!
12. PPPPPPOOOOOOMMMMMMOOOOOOCCCCCCYYYYYY!!!!!!!!!
12. A tak przy okazji, jak odwrócić "przyzwanie"?
14. Ta różdżka ognia miała już tylko 25 ładunków!
15. Jak kontrolujesz coś, gdy już wydostanie się z pentagramu?
16. Co się stanie gdy zmieszam ze sobą te dwa eliksiry?
17. Więc ta różdżka odpala ognista kulę kiedy wyceluję i powiem Braxat? (Bum!)
18. Skąd miałem wiedzieć, że to sukub? =)
19. Nie pamiętasz przypadkiem zaklęcia odegnania?.. Nie, nie. Tak sobie.
20. Oh-oh.
21. Pomyliłem się?
22. Ale nie powiedziałeś, że NIE MOGĘ tego robić!
23. Założę się, zrobię to lepiej od ciebie!
24. Kiedy będę mógł robić tak, żeby rzeczy robiły BUUUM?
25. Och, ten komponent kosztował aż TYLE?
26. Pracować? Po co? Kazałem twojemu demonowi to zrobić! ...Oczywiście, musiałem przerwać pentagram! Myślisz, że jestem idiotą?
27. Nie rozumiem!!
28. Hej, myślisz, że kim ty jesteś, nauczycielu?
29. Jakiego kleju używasz do klejenia Smoczej Kuli?
30. Mistrzu, zdaje się, że zapomniałem nakarmić twojego chowańca.
31. Popatrz Mistrzu! Wziąłem tą łaną, kryształową kulę, która tu lezała, obciąłem wierzchołek i teraz mogę tu trzymać Mambo, moją złotą rybkę!
32. Co jest w tej butelce? (POP) Uhh... oh-oh..."
33. Przepraszam Mistrzu. Już więcej nie będę wymachiwał twoją różdżką. Hmm... co tu robi ta żaba?
34. Mistrzu, czy to się wymawia 'HAStur HAStur HAStur' czy 'HasTUR HasTUR HasTUR?
35. Oh, wyrzuciłem to.
36. Łap!
37. Ten dziwny gość z rogami i różdżką pytał o ciebie. Pytał, czy był tu Razzlefratz. Powiedziałem, że nie, że nazywasz się Durkin. Wydawało mi się, że się naprawdę ucieszył.
38. Umm... możesz nie chcieć iść do piwnicy.
39. Pamiętasz, jak mówiłeś, żebym więcej nie kłamał? No właśnie, spotkałem dzisiaj Elminstera. Powiedziałem mu, że ty powiedziałeś, że jest pozbawionym talentu workiem wiatru. Chce się z tobą spotkać jutro, na Wypalonej Ziemi.
40. To była twoja Różdżka Mocy? Tamten stół potrzebował nowej nogi, a ty powiedziałeś, że mam to naprawić...
41. Zastanawiałeś się kiedyś, jak smakują czarne koty? * BURP *
42. Ucieszysz się jak ci powiem, co zrobiłem. Oddałem te wszystkie stare, zakurzone tomiska na makulaturę!
43. Ale Mistrzu, chciałem jak najlepiej, robiąc cię niewidzialnym na czas parady. Skąd mogłem przypuszczać, że to działa tylko na szaty?
44. Mistrzu, dlaczego położyłeś to lustro na stole szkłem na dół? Mistrzu, Mistrzu? Jezu, gdzie on się podział?
45. Mistrzu, eh, pamiętasz co masz w laboratorium? Jak myślisz, ile by kosztowało nowe?
46. Mistrzu, jak się przywołuje z powrotem ten latający dywan? Nie wiesz? Eh, ale nie będziesz na razie potrzebował swoego chowańca?
47. Oh, TO był twój chowaniec?
48. Dobra, eliksir odporności na ogień wlałem do czerwonych butelek, a odporności na zimno do niebieskich. Albo coś w tym stylu. (Stojąc naprzeciw smoka, oczywiście)
49. Jakiś Nieumarły Anty-Paladyn chce się z tobą widzieć, sir...
50. Latała tu jakaś wstrętna, mała jaszczurka, ae podrzuciłem jej trochę zatrutego mięsa...
51. Mówisz, że to mięso, które leżało na stole było... ahem. Mistrzu, czy mógłbyś, z łaski swojej, włożyć palec do ust?...
52. Czy czar przerażenia działa, Mistrzu? Hmm... wyglądasz trochę blado...
53. Ale skończyły nam się świece. Zamiast nich otoczyłem pentagram latarniami.
54. Nie miałeś chowańca, prawda?
55. Dlaczego pismo w tej książce znika w miarę czytania?
56. JAKI pentagram???
57. Aaa, ten eliksir! Nie, nigdy go nie widziałem.
58. Ten miły czarodziej z drugiego końca miasta dał mi 2000 sztuk złota za dostarczenie ci tej paczki. To chyba jakiś zegar!
59. Ten zetlały, stary płaszcz? Sprzedałem jakiemuś dziadowi za kilka miedziaków.
60. Różdżka? Myślałem, że to jakaś zużyta pochodnia!
61. Miszczu, sie uśmiejesz jak ci coś powim... Próbowołem łognistom kule w bibliotece i wiesz co?! To działo!!
62. Wyobraz sobie! ha, ha! Pomyliłem się i przybrałem sałatkę eliksirem nieodwracalnego starzenia. ha, ha! Wiesz co, mistrzu... do twarz ci z siwymi włosami!
63. Spisywałeś ostatnią wolę, Mistrzu, prawda??
64. Mistrzu, posłuchaj tego zaklęcia: "Po przeczytaniu tego zaklęcia Odebrania Mowy, ty i wszyscy wokół ciebie powoli zdaniecie śjem nyjezdolny bo łorozumieniaj w łoszymelwim uzyku łabba dabba jabba...
65. A więc skończyły ci się żywe pająki, co? To może sprzedałbyś mi kilka karaluchów? Mój Mistrz jest stary i niedowidzi; pewnie nawet nie zauważy różnicy.
66. Ten ochronny krąg dla demona nie był wcześniej ciągły, prawda?
67. Nauka? Jestem na to za dobry!
68. Te księgi w niebieskich okładkach parzą!
69. Mistrzu, pamiętasz tę dziewicę którą wykupiłeś ostatniej nocy? Tego.. Zaczęliśmy rozmawiać i jakoś tak wyszło...
70. Hmmm, gdzie ja położyłęm pokrywkę od tej Karakfki Nieskończonej Wody...?
71. Mistrzu, czy zwój który leżał w twoim laboratorium alchemicznym był zwojem z czarem Odwróconej Grawitacji?
72. Ależ wspaniałą iluzję wyczarowałem, mistrzu! Żaden gigant nie wygląda tak prawdziwie jak ten!
73. Udało mi się nauczyć czaru Lewitacji. Czy mógłbyś mi powiedzieć mistrzu, jak zejść na dół?
74. Udało mi się nauczyć czaru Powiększenia. Jak się pozbyć piętnastometrowego szczura?
75. Chwileczkę... Gdzie się podziała ta wieża?
76. Przepraszam mistrzu, ale chciałbym się zapytać co by się stało, gdybym, tak teoretycznie, przyzwał Większego Demona z 378 kręgu Otchłani?
77. Mistrzu? Pamiętasz tego żywiołaka którego kontrolowałeś?
78. Tak tylko się zastanawiam, jaki jest najlepszy sposób powstrzymania szarżującego smoka?
79. Mistrzu! Wreszcie opanowałem czar Obelgi! A, tak przy okazji to pod drzwiami stoi diuk ze swoją eskortą...
80. Mistrzu! Uważaj na tę pułapkę, którą zamaskowałem iluz...
81. Co się stanie jeżeli rzucę czar Przyzwania Meteorów i skieruję w twoim kierunku?
82. Patrz mistrzu! Z tych smoczych łusek można zrobić świetną kurtkę!
83. Następnym razem postaram się skierować różdżkę w drugą stronę
84. To tylko kawa. Odrobina mydła, gorącej wody i zwój będzie jak nowy!
85. Nie martw się mistrzu... Przynajmniej drugi demon się nie uwolnił.
86. Różdżka? Myślałem że to drewno na opał!
87. Dyskutowałem z twoim chowańcem o polityce i gdyby mnie nie wkurzył...
88. Jakiś mały, zakapturzony facet z tej gildii na przedmieściu przyszedł pożyczyć szklankę cukru, a gdy się odwróciłem to zniknął, a wraz z nim wszystkie księgi!
89. Ten cholerny żywiołak powinien mnie słuchać, prawda?
90. Nie, ty idziesz pierwszy... poprzednio ja szedłem!
91. Na tym scrollu jest napisane: By ustanowić stałe zatrzymanie czasu powiedz ''Bidlebedee''. Hmmm, myślisz że to zadziała? Mistrzu? Dlaczego się do mnie nie odzywasz?
92. Przepraszam Mistrzu, ale nie mogłem znaleźć żadnego czosnku. Brokuły powinny też odstraszyć wampira.
93. Nie uwierzysz ile dostałem za te wszystkie kartki papieru z twojej skrzyni!
94. Hmmm, co? mi się wydaje że ten pies którego kupiłem, niezbyt lubił twojego kota. Ale powiedziałem mu żeby nie robił tego z następnym...
95. Mistrzu, przysięgam ci że diuk nie ma poczucia humoru! Kiedy opowiedziałem mu wszystkie dowcipy które o nim opowiadasz, wcale się nie śmiał!
96. Wy głupi chłopi! Będziecie słuchać mego mistrza, albo zamieni was wszystkich w żaby! Oczywiście jak tylko wyjdzie z wanny...
97. Hej mistrzu, pokażę ci sztuczkę! Wyjmij kartę z tej talii! (chodzi o Deck of Many Things)
98. Byłem właśnie w bibliotece i tak tylko się zastanawiałem czy mamy kserokopiarkę?
99. Właśnie nauczyłem się Magicznego Pocisku! Będę za parę godzin... zajdę na chwilę pograć w rzutki.
100. Mistrzu, właśnie kręciłem się po twojej pracowni z siarką i potasem i chyba za bardzo zbliżyłem się do ognia...
101. Mistrzu, dzisiaj nauczyłem się czegoś nowego w kwestii bezpieczeństwa...
102. Więc zmieszałem glicerynę, kwas azotowy i kwas siarkowy w tym kotle w twojej bibliotece...
103. Pamiętasz jak kazałeś mi ćwiczyć Magiczny Pocisk? Więc na parapecie przechadzał się taki czarny kot...
104. Masz zapasowe kopie ksiąg, prawda?
105. Nie chciałem cię trafić tym czarem Sieci. Nie ruszaj się mistrzu, zaraz ją podpalę!
106. Mistrzu, diuk stoi u drzwi ze swoją armią strażników... Wygląda na to, że przyszedł zwrócić buty które dla niego zrobiłeś.
107. Chciałem tylko sprawdzić, czy to prawda że koty zawsze spadają na cztery łapy...
108. Kocioł? Myślałem że była w nim zupa!
109. Zagramy w karty? Rozdam ci pięć! (DoMT)
110. Patrz mistrzu! Mój własny demon!
111. Zapomniałem zabrać Księgi Potężnej Magii. Może być Księga Wzrostu Wielkiego Geranium?
112. Mistrzu, jak sprowadzić w dół ten latający dywan? Nie wiesz? W takim razie będziesz potrzebować nowego chowańca...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group
Chronicles phpBB2 theme by
Jakob Persson
(
http://www.eddingschronicles.com
). Stone textures by
Patty Herford
.
Regulamin