Sesje
Witamy z powrotem!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Sesje Strona Główna
->
Gry
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Shout Box
----------------
Shout Box
Nasze forum
----------------
Regulamin
Nasze forum
Avatary i sigi
Koalicje
----------------
Koalicje (bez skojarzeń :D )
Sesje
----------------
Co to jest sesja?
Galaktyka
Forgotten Realms
Śródziemie
Warhammer
Świat Mroku
Planescape
Inne
Nasz własny świat
----------------
Stwórzmy nasz własny świat
O wszystkim innym
----------------
Offtopic
Książki
Filmy
Muzyka
Komiksy
Gry
Zwoje
Humor
Nasz kochany, piękny kraj
Wyżyj się!
Wir Chaosu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gorn
Wysłany: Śro 15:02, 17 Maj 2006
Temat postu: Moja wizja Planescape: Torment 2
FABUŁA
Na początek główny bohater. Nie, nie jest to Bezimienny. Ale ktoś z nim związany. Można powiedzieć bardzo związany. Ma na imię Adahn(z stąd opcje dialogowe w jedynce) i byłby...synem Bezimiennego. A dlaczego nie? Bezi żył dłuuugo, wiele rzeczy nabroił czy naprawił, dużo podróżował to czemu nie mógł by mieć dziecka? Pytanie: z kim? Mogłaby to być Deionaira ale myśle, że nie. Ponieważ rozmawiając z nią w Tormencie coś by napomniała. Załóżmy, że matki nikt nie zna. Adhana wychowywała np. jakaś kapłanka. I właśnie celem gry byłoby poznanie tożsamości rodziców. Śledzilibyśmy losy Beziego w poprzednich życiach, później te które znamy. Akcja gry działaby się okoła 2 lata po zniknięciu Beziego. Motorem fabuły byliby towarzysze Bezimiennego. Moglibyśmy się spotkać z Nie-Sławą czy z Anną. Dak`konem, Vhailorem i Nordomem. Szczególnie ważne były by rozmowy z sukkubem. Zadleklarowała się przecież pod koniec jedynki, że znajdzie Beziego wszędzie. No, nie? Ważnym wątkiem byłaby historia z Panią Bólu. W jedynce nic nie było wyjaśnine. W dwójce moglibyśmy z nią rozmawiać, dowiedzieć się od niej wielu rzeczy o nas, o naszym ojcu, matce itp. Wyjaśnilibyśmy jej pochodzenie i to kim ona tak naprawdę jest. I mogłoby bohatera łączyć z nią coś niezwykłego. Ale o tym później. Nie lada atrakcją (tak jak w jedynce) byliby towarzysze. Całkiem nowi w większości ale równie niezwyki.W końcu okazaliby się kluczowi dla fabuły. W tej kwestii to już chyba wszystko. Przejdźmy dalej.
MATKA
Ojca znają wszyscy czas cośpowiedzieć o matce. Musi być ona niezwykła. No bo jakby inaczej
. Córka Devy i Biesa(ło ho ho ho). W trakcie życia straciła duszę. Oddała ją w zamian za odpowiedź na pytanie, które nie dawało jej spokoju. Zadała jej to pytanie pewna wiedźma. Ravela. Pytanie brzmiało "Cóż może zminić naturę człowieka?" Całe życie miała zresztą ciekawe.
BOHATER
W pierwowzorze esencją gry był bohater. Nieśmiertelny, nic nie pamiętał etc. etc. (kto grał to wie). I dlatego bohater 2 nie może być zwykły.
Cdn. już jutro!!!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group
Chronicles phpBB2 theme by
Jakob Persson
(
http://www.eddingschronicles.com
). Stone textures by
Patty Herford
.
Regulamin