Forum Sesje Strona Główna Sesje
Witamy z powrotem!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

POJĘCIE DZIECKA.
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sesje Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DarkShadowofAngel
Mag Nowicjusz
Mag Nowicjusz



Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Pon 21:35, 09 Paź 2006    Temat postu: POJĘCIE DZIECKA.

Co prawda pomysł na ten temat nie był mój ( dzięki Nicky) ale warty realizacji.

Według was kogo można uznać za dziecko??

Erilad napisał:
No cóż... dziecko to pojęcie względne...


Trza sie z tym niechybnie zgodzić.


Erilad napisał:
Wg. mnie dziecko to osoba nieodpowiedzialna i nieumiejąca o siebie zadbać. Znam ludzi, którzy mimo dużego wieku nadal są dziećmi..


Dla mnie taka osoba po prostu jest zdziecinniała a nie, że jest dzieckiem. Prędzej określenie "duże dziecko" lepiej pasuje.

A co reszta o tym myśli??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lonely Wolf
TechPriest
TechPriest



Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Pon 22:05, 09 Paź 2006    Temat postu:

Dziecko. Cieżko powiedzić. Ale spróbuję

Po pierwsze:
Dzieckim nazwiemy człowieka zdrowego na umyśle który nie jest w stanie o siebie zadbać z powodu totalnego braku doświadczenia życiowego i/lub braku umiejętności pojmowania świata jakotakiego (oczywiście nie mówimy tu o zrozumieniu 100%)

Po drugie:
Wg mnie dzieckiem możemy nazwać człowieka który nie potrafi żyć w społeczeńswie z powodu skrajnego braku umiejętności komunikowania się z innymi połączonego z nieumiejętnością przyznania się do błędu (choćby przed samym sobą). Nie mówimy oczywiści o przypadkach gdy człowiek zupełnie świadomie stroni od społeczeństwa.

Po Trzecie:
Dzieckiem nazwe dość specyficzny przypadek gdzy człowiek (inteligenty, zupełnie świadomy otoczenia, potrafiący znaleźć się w społeczeństwie) świadomie, z własnej nieprzymuszonej woli zaneguje fakt swojego wejścia w życie dorosłe. Wtedy jednak człowiek bardziej CHCE być dzieckiem, a nie jest nim faktycznie. Mamy wtedy do czynienia z osobnikiem dziecinnym, lecz potrafiącym poradzić sobie (i innym) w sytuacjach kryzysowych. Przedstawiciela tego gatunku znam osobiście, powiem więcej, widuje go(lub ją) stosunkowo często. Nie podam jednak jej(lub jego) imienia, z powodów których wam rónież nie zdradzę Yellow_Light_Colorz_PDT_01
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Einek
Podróżnik
Podróżnik



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd

PostWysłany: Pon 22:25, 09 Paź 2006    Temat postu:

gdy patrzysz w lustro? (podobnie jak ja) ;>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lonely Wolf
TechPriest
TechPriest



Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 15:10, 10 Paź 2006    Temat postu:

Nie chciałem tego mówić głośno, ale tak^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silent
Potężny
Potężny



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 18:58, 10 Paź 2006    Temat postu:

Dziecko ogólnie: osoba, która jest wnerwiająca, upierdliwa i denerwująca. Która ryczy bez przerwy, wrzeszczy i w ogóle nie można z nią wytrzymać

Wytróżniamy:
dzieci czatu - osoby które piszą byle co na gg/chatac/ircach. Cechują się używaniem emotek zamiast słów
dziecko nesostrady - bardziej agresywna odmiana dziecka czatu. Spamuje fora, komentarze i ogólnie jest osobą z dysmózgowiem.

Pozdro600 i dwukropek gwiazdka dla wszystkich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Einek
Podróżnik
Podróżnik



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd

PostWysłany: Wto 19:04, 10 Paź 2006    Temat postu:

dwukropek gwiazdka?!?! a chcesz temat o dziwnych zachowaniach skłaniających do myslenia o homoseksualizmie? ;>

Dzieci są denerwujące poprzez swoje dziecinne poglądy, bunowanie się dla samego buntu, wykazywaie sie ogromną głupotą i najpierw mówienie a motem zastanawianie się nad tym. Wszystkie określenia połączone są koniunkcją
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erilad
Awatar



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 19:09, 10 Paź 2006    Temat postu:

Buntowanie się dla samego buntu? Czyżbyś myślał o kimś konkretnym? ;>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Einek
Podróżnik
Podróżnik



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd

PostWysłany: Wto 19:12, 10 Paź 2006    Temat postu:

nie, właściwie nie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erilad
Awatar



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 19:14, 10 Paź 2006    Temat postu:

No dobrze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draw
Podrzędny wojownik
Podrzędny wojownik



Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 19:28, 10 Paź 2006    Temat postu:

Jesli chodzi o mnie to kazdy jest dzieckiem... Nawet jak jest juz staruszkiem po 50 to ma w sobie dziecko(chyba ze to parkinson)

Dziecko to wspanialy okres zycia beztroskiego... Dlatego denerwuja nas niektore dzieciaki bo nam na czyms zalezy w zyciu a im to obojetne, jeszcze, co sie stanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Einek
Podróżnik
Podróżnik



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd

PostWysłany: Wto 19:40, 10 Paź 2006    Temat postu:

dziecko a cząstka dziecka to różnica, tu dziecko jest w sensie ironicznym i oznacza osobę zachowującą się znacznie dziecinniej niż powinna

a cząstka dziecka jest w każdym z nas, świat Magii i Marzeń. Zresztą dla rodzica zawsze się jest dzieckiem, a dla własnego rodzica dzieckiem nie będzie się nigdy Kwadratowy ale to takie wyjątki, tak jak sinX=0
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathan
Potężny
Potężny



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 19:43, 10 Paź 2006    Temat postu:

Dla mnie dziecko, to osoba która kłoci się dla samej kłótni, mimo że efekt nic nie da. Dziecko, to ktoś, kto gdy ma coś ważnego do zrobienia będzie się kłócił w stylu "A on mi zabrał grabki" (wystarczy włączyć obrady sejmu). To właśnie dla mnie jest dziecko. To osoba wkurzająca, bez własnych poglądów, z poglądami zaporzyczonymi od innych, popisująca się znikomą wiedzą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Einek
Podróżnik
Podróżnik



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd

PostWysłany: Wto 19:46, 10 Paź 2006    Temat postu:

albo ma dużą wiedzę i uważa się za alfę i omegę w danej sprawie, przez co się buntuje przeciw poglądom innych dla samego buntu - to też jest dziecinne

i najważniejsze, za wszelką cenę chce być w centrum zainteresowania, np. poprzez bunt
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silent
Potężny
Potężny



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 20:31, 10 Paź 2006    Temat postu:

jak juz to o biseksulaiźmie... Napisałem do wszystkich Razz

A tak na serio to dzieci kłocą się najczęściej z tego powodu że:
a) uczą się od rodziców
b) są wychowane, że wszystko mogą, a jak trafią na drugą taką osobe to jest armagiedon.

I to tyle z mojej strony Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Einek
Podróżnik
Podróżnik



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd

PostWysłany: Wto 21:12, 10 Paź 2006    Temat postu:

i wtedy, mamoooooo bo on mi zabrał grabki a przeciez jego wskaznik IQ jest duzo nizszy niz przeciętnego zabieracza grabek, poza tym zrobił on to pod złym kątem w stosunku do padania promieni słonecznych i, w skutek jego działań zachwiana została relacja piasek-grabki, co, podpierając się kwantową teorią cząsteczek spowodowało zaburzenia w przepływie neutrina które oślepiło mnie i dlatego nie widzialem jak mi kradł grabki... zresztą kradzież jest zła z punktu widzenia prawa. Za czasów Hammurabiego mógłbym mu rękę uciąć... itp. itd... duża wiedza a tak naprawde zero mózgu i stwarzanie problemów, zamiast znaleźć inną ścieżkę w zgodzie z własnym ja i nie powodującą nerwic... dzieci tego nie potrafią XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sesje Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin