Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cień
Podróżnik
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Kraka
|
Wysłany: Śro 19:21, 12 Lip 2006 Temat postu: Coś śmiesznego. Czyli zbiór kawałów wszelkiej maści... |
|
|
Tu zamieszczacie wszystkie dowcipy jakie uważacie za godne przeczytania...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yagris
Giermek
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:44, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No to Specjalnie dla ciebie Cieniu kawał wszechczasów
Leca dwa bociany jeden biały .........drugi w lewo ....hihihi
albo inny:
jedzie blądynka na rowerze i sie śmieje bo sie kółka kręcą ......hhihihi......
podobają ci sie są dedykowane s`pecjalnie dla Ciebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silent
Potężny
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 11:03, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Takie to się kwalifikują do tematu:
"docipy abstrakcyjne" lub "prawie śmieszne:
Jednak obstając przy obecnym temacie to polecam zaiwtać [link widoczny dla zalogowanych]. Jest tam kuuuuuuuuuupa dowcipów. Począswszy od kategorii Chuk Norris, przez Jasia na blondynkach kończąc. Są niemal non stop aktualizowane. Oczywiście nie wszystkie zasługują na uwagę. Ale można znaleźć prawdziwe perełki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cień
Podróżnik
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Kraka
|
Wysłany: Sob 12:02, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nam tu nie potrzebna "Kuuuuuuuupa..." tylko kawały
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yagris
Giermek
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:26, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe ale add "kuuuuupy" to trzymajcie sie w kupie i kupa z wami
przepraszam jeśli Panie Magellan nie rozśmieszyły Pana moje kawały ale ja z Cieniem śmiałam sie z nich jakies ładne kilkanaście minut <no ja dłużej> i były dla niego only for him ale następnym razem pomysle w jakim temacie mam umieszczać poszczegulne dowcipy............
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silent
Potężny
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 19:48, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze wszyscy na forum są równi z wyjątkiem tego, że parę osób ma tu władzę
Po drugie kawały daje się zasadniczo dla wszystkich
Po trzecie kiedyś też sie śmiałem na nich, ale już słyszałem je dawnoooo temu.
Po czwarte. Post nie miał na celu aby urazić jednostki czy też grupy osób.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yagris
Giermek
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:27, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
aha to wszystko wyjaśnia i dobra nie bede już dedkować nic nikomu z osobna tylko wszystko dla wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cień
Podróżnik
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Kraka
|
Wysłany: Pią 23:23, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zaprosił facet znajomych do restauracji na kolację. Zauważył, że kelner, który prowadzi ich do stolika, ma w kieszeni łyżki. Zastanowił się chwilę,
usiedli przy stoliku i wtedy zobaczył, że kelner od ich stolika również ma łyżki w kieszeni. A także inni kelnerzy na sali. Poprosił kelnera bliżej i pyta:
- Po co wam łyżki w kieszeniach?
- Kilka miesięcy temu nasze szefostwo zleciło firmie ArturAndersen zrobienie analizy procesów. I wyszło, że średnio co trzeci klient zrzuca
łyżkę ze stołu, przez co trzeba iść do kuchni i przynieść nową. Dzięki temu,że mamy łyżki pod ręką, zaoszczędzamy jednego człowieka na
godzinę, a wydajność wzrasta o 70,3%.
Zdziwił się ale wkrótce zobaczył, że każdy kelner ma przy rozporku cienki łańcuszek, którego jeden koniec przyczepiony jest do guzika, a drugi znika
wewnątrz spodni. Zaciekawiony zawołał kelnera i pyta:
- Zauważyłem, że każdy z was ma łańcuszek przy rozporku. Po co?
- Nie każdy jest tak spostrzegawczy, jak pan. Ale tak ten łańcuszek zalecił nam Artur Andersen. Wie pan, mam go przyczepionego do... no wie
pan! Jak idę do toalety, to rozpinam rozporek i wyciągam łańcuszek, dzięki czemu po oddaniu moczu nie muszę myć rąk i wydajność wzrasta o 30%.
Facet znów był zdziwiony, ale zaraz odkrył nieścisłość:
- Dobrze, rozumiem, że go pan wyjmuje łańcuszkiem, ale jak pan go wkłada z powrotem?
- Nie wiem, jak inni, ale ja go wkładam łyżką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silent
Potężny
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 8:49, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dobre, dobre. OStatnio słyszałem kawał o Zbychu Wodeckim, ale go trzeba przedstawić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cień
Podróżnik
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Kraka
|
Wysłany: Sob 11:36, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Akcja dzieje się w dzungli....
Tarzan i Jean.
Jean miała ostrą ochotę na seks, więc pyta się Tarzana czy wie co to jest??
Tarzan: "Oczywiście! Ja mieć taką dziurę w drzewie i jak mnie weźmie to pakuje w nią!"
Jean: "No mniej więcej."
Wytłumaczyła Tarzanowi jak to się robi z kobietami i....do dzieła. Jest już rozebrana ,przyjęła pozycje....i nagle dostaje kopa w pochwe od Tarzana...
Zwija sie z bólu i krzyczy "Tarzan k$%&(& coś ty zrobił!!??" a Tarzan: "Tarzan nie głupi, Tarzan sprawdzić czy pszczół nie ma!!".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nicky
Mędrzec
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A takie tam miastko
|
Wysłany: Wto 8:22, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Cios poniżej pasa dosłownie !!! I to wcale nie było śmieszne. Tarzan to gnój.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cień
Podróżnik
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Kraka
|
Wysłany: Wto 17:04, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wybacz...Nie miałem zamiaru cię urazić...I owszem to był dosłownie cios poniżej pasa xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kot
Rycerz
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 21:25, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Trzech strażaków z Polski pojechało do Ameryki na szkolenia. Nagle wybucha alarm, wielki blok się pali. Nasi szybciutko biegem pod blok, a amerykanie ładuje te swoje noweczesne sprzęty. Pierwszy z naszych ustawił się pod blokiem z rozłożonymi rękoma. Dwóch pozostałych w leciało do budynku. Przeskakują płomienie, wyważają drzwi, w biegają do mieszkań...(Amerykanie ciągle ładują swoje NOWOCZESNE SPRZĘTY)... i tak strażak drugi widzi, że w mieszkaniu ktoś jest. No to łapie go i sru przez okno. A ten pierwszy go łapie i kładzie na ziemi. Wyłożyli tak pół bloku. (Amerykanie dalej ładują nowoczesne sprzęty). A nasi przeskakują płomienie wyrzucają ludzi przez okna babcie, dzieci, dorosłych, małych i dużych i chudych i grubych choć tu mają problem ale jakoś im idzie. Nagle jeden z polaków przeskakuje płomienie wywarza drzwi i patrzy babcia siedzi. No to łapie babcie i sru ją przez okno. Tamten na dole łapie i kładzie na ziemi. Patrzy a w końcie murzyn siedzi. No to łapie muszyna i sru go też przez okno. Murzyn leci, leci, leci... i BUUM!!! Spadł... No i co jest? - myśli sobie ten co go wyrzucił. Wychyla się przez okno i krzyczy do tego na dole:
- Ej ty!! Czemuś go nie zlapał!!!
-Spalonych nie rzucaj!!!
(A amerykanie ładują te swoje nowoczesne sprzęty...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cień
Podróżnik
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Kraka
|
Wysłany: Czw 23:51, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
hahahaha dobre...Tak apropo ludzi o innym koloże skóry....
Wiecie jak z murzyna zrobić kwiatek???
(na odp. czekam do jutra do 15)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chrx
Mistrz Podziemi
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sigil- Miasto Drzwi
|
Wysłany: Pią 6:42, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Heh... Stare! "Czarny BEZ", co nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|