Forum Sesje Strona Główna Sesje
Witamy z powrotem!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mania niższości. O wychodkach w RPG ^^

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sesje Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicky
Mędrzec
Mędrzec



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A takie tam miastko

PostWysłany: Śro 20:34, 26 Kwi 2006    Temat postu: Mania niższości. O wychodkach w RPG ^^

„Mamo, chce mi się siusiu” – nieraz Wy, ludzie, słyszycie to proste, niezłożone zdanie – w parku, na ulicy, w sklepie. Potrzeba, rzecz ludzka, żadna to Wam dziwota - musicie, bo musicie, tak Bozia stworzyła. To pozbywacie się ino zbędnego H2O, to... no tego drugiego. Ba! Wy przyjemność z tego czerpać potraficie. Z całym szacunkiem, będę starał się zachować największy spokój... ale ja się pytam, jasny gwint! Czemu, powiedzcie mi na Moradina, czemu, czemu MY tak nie mamy...?! Czy my, do jasnej, jakie słabsze ogniwo są?! Fikcyjni my przecież, lać na nasze potrzeby, a co? Tępaki nie zauważą, że czegoś tu brakuje! Przeliczyliście się wszyscy ludzie...! Och, no dobra, dobra, to ja może postaram się Wam wbić do tych durnych główeczek, o co mnie się dokładnie rozchodzi.

Zacznijmy od teorii. Są dalekie wyprawy – rozumiem, o to przecież poniekąd w tym wszystkim chodzi. Idąc se drogą dedukcji – skoro są wyprawy, muszą też być walki – rozumiem. Są smoki, bandy orków, goblinów i bogowie wiedzą jakiego jeszcze plugastwa do wybicia – w pełni to rozumiem, trza tępić szkodniki. Są poszukiwania – artefaktu, czy to innego śmiecia – ludzie, ja jestem w stanie zrozumieć wszystko. Wszystko, wszystko, ale... Znowu musicie wysilić mózgi - dedukcja – jeśli jest ta cała propaganda, to my, człeki, które z wielkim poświęceniem wypełniają Waszą nędznawą wolę, nieraz nadstawiamy głów. Kiedy to Wasze skromne osoby wygrzewają tyłki na aksamitnych poduszeczkach, co jakiś czas puszczając oko do MG, my męczymy się, a zatem wymagamy czegoś, co dostarczy nam energii. A z czego czerpiemy energię życiową? No, no... myśl, myśl, myśl... Brawo! Jasne, z pożywienia. Powiecie zatem - nie mamy się co skarżyć – przecież kupujecie nam co jakiś czas porcję jedzenia, to na wyprawę, czasem nawet ot tak. Macie rację, ja ino nic, wszystko w jak największym porządku. Ale tam gdzie jest żarełko, jest i napitek. No proszę, przecież Wy tak często spijacie nas tą breją, którą kolokwialnie wszyscy nazywacie piwskiem. Jeśli to jest piwo, to ciekaw jestem, jak tutaj smakuje woda. Ale przecież, zapomniałbym, my nigdy nie pijemy wody. Tacy z nas delikwenci, że jedynie alkohol żłopać potrafimy. Nic to, o tym może pogadamy se później. Na tą chwilę możemy powiedzieć, że mamy pełny posiłek. Z daru Waszej niezmierzonej łaski spożywamy ten wyżej wspomniany, kiedy to dziarskie miny nas nie opuszczają i ... no, właśnie. Co? Co dalej? Ano nic. Nic, powtarzam! Znowu ruszamy. Ach, po prostu szczęście mnie rozpiera - po raz kolejny na szlaku! Ale, ale... chyba jest coś nie tak. Teraz właśnie powinno odbywać się trawienie. Kwas solny powinien już wspomagać pepsynę w rozkładzie białek, żółć wątrobowa powinna już rozbijać tłuszcze na małe kropelki, a kosmki powinny już wchłaniać wynik pracy całego układu trawiennego. No nie mówiąc o wodnistej części spożytej. A u nas... pieska jego mać, nic się nie dzieje. Zero reakcji. I Wy ludziska myślicie, że ja... ekhem... my, przedstawiciele niemal idealnej i niezwykle wysoko postawionej intelektualnie rasy krasnoludów, obdarzonej niezwykłym darem spostrzegawczości oraz ogólnej wiedzy, nic nie zauważymy? ... Łoj, moi drodzy – taka właśnie jest różnica między nami. My czujemy do Was respekt – chociaż żadnych powodów nie mamy – a Wy... łagodnie mówiąc, nie bierzecie nas serio. Niby tak się Was chwali, tacy to Wy roztropni. Ktoś kiedyś nawet powiedział, że ludzie są rasą przedstawicielską tego wymiaru. Po stokroć przeklęty intelektualista, a nuż smaży się teraz w dziewiątym piekle! Lecz basta. Koniec z tym! Lekceważenie odstawmy na dalszy plan! Żądamy własnych praw! Teraz z chęcią przeszedłbym do praktyki i negocjacji...

Ach, powodów Wam mało, powiadacie? Ino nasze poczucie niedowartościowania nie wystarcza? Z uwagi na to, że nietrudno Was przejrzeć, przygotowałem się na taką okoliczność. Mam tu kilka zwitków pergaminu... Już? Mogę...?

Po primo – w żadnym miejscu, ni to Wybrzeża, ni to Doliny Lodowego Wichru i bogowie wiedzą jakiego jeszcze zakątku Faerunu, nawet jeśliby kto duszę biesowi zaprzedał (co Wy zresztą na pewno już zrobiliście), nie znajdzie tu żadnego wychodka. Wiecie chyba, taka budka z półksiężycem wyrytym ino przy daszku. No, łapiecie. I tu znowu wasza słaba strona – logika – skoro my nie ten teges, to po co nam wychodki? Racja. Ale, jako że nikt z Waszego świata nie widzi rzeczy oczywistych, zdradzę Wam, że taka budka może mieć zastosowanie uniwersalne. Przykładu żądacie? Ano, nie zdarza się Wam, ludziom, czasem „zapomnieć” zapłacić za coś, co „kupiliście”? Spokojnie, to było pytanie retoryczne. Ale przyznacie, jeśli trza, to te dzieweczki zza lady potrafią pokazać pazur. Ach, moja Irae. Ona to jest dopiero ostra.... I czegóż zęby suszysz, ludu nieroztropny? Za grosz obycia nie masz. No już, nie odbiegajmy od tematu. W każdym bądź razie tego typu sytuacje zdarzają nam się co drugi dzień. I gdzie w tymże wypadku mamy się ino ukryć? No... widzę, że raczyliście pojąć o czym mówię.

Po se... ekhem... po drugie. Eee... chwileczkę, rulonik gdzieś się zapodział. O, o jest. Po drugie. U Was istnieje coś takiego co się bodaj gazetą nazywa. Ano pergamin, tylko jakiś taki bielszy, nań zaś kilka waszych runów. Odpowiednik naszych zwojów, mam rację? Jak wieści niosą - ponad 93% Waszej populacji przegląda je równocześnie załatwiając ino te sprawy. Tak wygodniej, powiadacie? No jasne, że wygodniej. Jeśli przychodzi co do czego, to nam idzie czytać te bzdurne znaczki w ciemnych jak węgiel pieczarach i, powiedzmy, dosyć niedogodnych sytuacjach. To nie dodaje uroku, dacie wiarę? Zdecydowanie lepiej byłoby w takiej przytulnej budce. Żadnego smoka za rogiem, żadnego goblina 10m przed Tobą, a więc i żadnego pośpiechu. Przyznacie mi rację? Ach, nie rozumiecie? Nic to. Ważne, że w wychodku jest przyjemniej przeglądać te wszystkie śmieci. Tego wyjaśniać nie muszę.

Po... teraz trzecie, tak? Ano po trzecie.... Jak to wystarczy? Ależ nie, ja w żadnym wypadku się nie męczę, mogę wymieniać dalej. To dla mnie sama przyjemność, powytykać Waszą lekkomyślność... Mówicie, że tak będzie lepiej? Ino, może maci... O nie, nie. Tak łatwo mnie nie spławicie. Najpierw pójdziecie na ugodę... Propozycja: my mamy w pełni funkcjonalną fizjologię, wychodki typu „lux” (kilka rolek papieru rumiankowego na wyposażeniu, skórzane obicia itp. itd.) poustawiane gdzie nam się żywnie podoba, idealny system kanalizacyjny, dla mnie możecie dorzucić coś ekstra (tylko żebyście się postarali), Wy macie całkowity spokój. No, coście tak umilkli? Czasu Wam trza? Proszę bardzo, pięć minut.

...

I co se postanowiliście? Dobrze, ja nie pogardzę i cepikiem +2. Ino, co z resztą...? No jak to?! Nie stać Was na model „lux”? Taa, a aksamit pod tyłkiem to się znikąd wziął? W porządku, od biedy może być bez skóry. Ale papier na wyposażeniu jest i basta! Fizjologia jest, kanalizacja jest... no to widzę, że się dogadaliśmy. Ale, ale - nie róbcie takich maślanych oczu. Powiadam ja Wam, jeszcze się spotkamy, mamy do pogadania o piwsku. I tylko żeby mi jakiś spóźniony MG o niczym nie wiedział, bo biada mu... Oj biada...

------------------------------------------------------------------------------

From TRPG nr 71, Autor: Hrolf
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silent
Potężny
Potężny



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 20:51, 26 Kwi 2006    Temat postu:

Obecnie ogladam mecz, ale jak dla mnie kolejny debilizm pozbowiony poczucia humoru. Reszte ocenię później.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sesje Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin