Sesje

Nathan

Tu proszę pisać ewentualne komentarze do mojego opowiadania.

Elminster

Moim zdaniem jest to super opowiadanie. będe czekać na następpne:D

DarkShadowofAngel

Mimo literowych błędów (niekiedy braku liter) opowiadanie zapowiada sie interesująco. I przyznam że prolog wciąga odpowiednio. Oby tak dalej.

Chrx

Po tych wszystkich brawach czas na trochę krytyki. Rzeczywiście wielu literek brak, ale nie o to mi chodzi. Z tego co do tej pory napisałeś wynika, że będzie kolejna historia z rodzaju "Wielki Zły zbiera armię, dawny wróg Wielkiego Złego powraca by zemścić się i go ponokać, a przy okazji uratować świat/kontynent/królestwo, bohater zbiera drużynę, zdobywa artefakt potrzebny do wygranej, a potem *hip hip hurra* znowu świat ocalony...". No cóż, chyba nie muszę mówić, że wielu przejadły się już te historie... Choć do samego stylu nic nie mam. Dobrze napisane, miło się czyta. Liczę jednak, że coś w następnych "odcinkach" się stanie ciekawego i jakiś zwrot akcji wyrwie opowiadanie ze schematu. Jeszcze tylko brakuje miłości bohatera, którą trzeba uratować i wielkiego potwora strzegącego artefaktu i będzie zupełny standard, więc jak na razie fabuła mnie nie zainteresowała. I pozostanę sceptyczny dopóki nie zobaczę kolejnych części.

Jak na razie: styl pisania: 8+/10, wygląd zalążka fabuły: 5/10.

Nathan

Hehe, spoko, to nie będzie nic z tego typu (przynajmiej postaram się żeby nie było)

DarkShadowofAngel

Nathan czy twe zamiłowanie do Wiedzmina nie wpływa jakoś na to co piszesz?? Bo rozdział 1 jakoś wiedzminowsko mi pachnie Cool

NIe żebym miała coś przeciwko temu ale czy to nie jest w pewien sposób plagiat Wink

Nathan

Wiesz, według mnie wiedźmin ma mroczniejszy klimat.